wtorek, 9 czerwca 2009

Frajerzy z Plusa


Półtora tysiąca abonentów odchodzi codziennie z sieci Plus GSM w związku ze zmianą regulaminu usług świadczonych przez tegoż operatora. Zmiana została narzucona przez Annę Streżyńską, szefową UKE w związku z nieuczciwymi zapisami w umowach stosowanych nie tylko przez Plusa, ale i pozostałe sieci komórkowe. Sytuację umiejętnie wykorzystał coraz śmielej poczynający sobie Play, który informacyjnym głosem Andrzeja Szołtysika przekonywał nas, że w takim przypadku możemy zerwac umowę z operatorem bez konsekwencji. Smaczku sprawie dodaje fakt, że do zmiany regulaminu usług zostali zobowiązani wszyscy operatorzy, jednak Era, Play i Orange pokazali wszystkim figę i nie zmienili regulaminu. Za chwilę bowiem wchodzi nowelizacja prawa telekomunikacyjnego, która nie pozwala już odejść bezkarnie abonentom, jeśli zmiany w regulaminie są na ich korzyść. Czy włodarze Plusa okazali się zwykłymi frajerami, czy wykazali się prokonsumencką troskliwością? Stawiam na to pierwsze, bo jako były abonent tejże sieci nie mam miłych doświadczeń, jednak skala exodusu abonentów chyba ich przerosła, zważywszy na żale ich rzecznika w dzisiejszej prasie. A wygrywa w tym wszystkim Play, który w krótkim czasie zaczyna nie tyle rozdawać karty na rynku, ale przynajmniej wyznacza kierunek zmian sprzyjąjący konkurencyjności i obniżaniu opłat. Jest więc szansa, że może lepiej nie będzie, ale taniej na pewno. Freshcie.

0 komentarze: